Żeby biżuteria spełniała swoją rolę, trzeba ją umiejętnie dobrać. Inaczej bowiem nie tylko nie będzie fantastycznym uzupełnieniem naszej kreacji, ale przeciwnie – sprawi, że będziemy wyglądały karykaturalnie.
I tak po pierwsze – nawet najpiękniejsza biżuteria briju, jeżeli noszona w zbyt dużej ilości, zaszkodzi naszej prezencji. Zamiast decydować się więc na komplet w postaci naszyjnika, bransoletki i kolczyków, może warto czasem postawić wyłącznie na te ostatnie? W ten sposób będziemy intrygować, pociągać, a w przeciwnym razie… co najwyżej oślepiać i dekoncentrować.
Po drugie – unikajmy pomieszania stylów. Jeżeli decydujemy się na złote kolczyki, to inne elementy naszej biżuterii niech również będą złote, a nie srebrne – to budzi naprawdę złe skojarzenia, tj. skojarzenia z osobami niemającymi pojęcia o modzie.
Po trzecie – biżuteria nie powinna być wyzywająca pod względem koloru, bez względu zresztą na barwę naszej sukienki. O wiele lepiej prezentuje się coś bardziej stonowanego, pastelowego niż pstrokatego, skrajnie zróżnicowanego.
Po czwarte – dobierając kolczyki, zawsze powinnyśmy mieć na uwadze kształt swojej twarzy. Tu znów – nawet najpiękniejsza biżuteria briju, jeżeli źle dobrana, nie tylko nie podkreśli naszych walorów, ale przeciwnie. Stąd też osoby z twarzą kwadratową powinny starać się ją nieco wydłużyć, a osoby z twarzą pociągłą powinny wybrać coś, co wyrówna proporcje. Ponadto warto zwrócić uwagę na kolor kamienia w kolczykach – świetny efekt daje bowiem jego kolorystyczne dopasowanie do oczu.