Organizacja ślubu i wesela ? od czego zacząć?
Często młodzi ludzie, po podjęciu jakże ważnej decyzji o zawarciu związku małżeńskiego zadają sobie pytanie ? od czego zacząć? Spróbuję niniejszym artykułem nakreślić parę przydatnych wskazówek oraz, krok po kroku, opisać poszczególne etapy przygotowań tak aby okres narzeczeństwa nie był drogą przez mękę a dobrze zaplanowanym, samorealizującym się procesem.
Jak pokazuje praktyka, przygotowanie do ślubu należy rozpocząć od przygotowania wesela. Jeżeli chodzi o kwestie organizacyjne, miejsce zabawy weselnej jest pierwszą rzeczą którą powinniśmy załatwić. Dlaczego tak jest?- Jest tak ponieważ liczba miejsc, w których można zorganizować przyjęcie weselne, oraz liczba terminów dostępnych w wyżej wymienionych jest ograniczona ? jedna restauracja nie może zorganizować dwóch wesel w jednym dniu, a nawet dzień po dniu.
Ilość jak i jakość tzw sal weselnych jest coraz większa więc załatwienie tego aspektu, z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym nie powinna nastręczyć wielu trudności. Jeżeli chodzi o samo wybieranie miejsca wesela, powinniśmy zwrócić baczną uwagę na dwa elementy. Pierwszy z nich to wygląd owego miejsc, a drugi to – jakość, ilość oraz cena serwowanych posiłków. Wygląd jesteśmy w stanie ocenić sami – widziały gały co brały jak mówi przysłowie, jeżeli chodzi zaś o stronę gastronomiczną dobrze jest zasięgnąć języka u znajomych którzy być może byli już we wskazanym miejscu lub przeszukać pod tym kątem internet. Często praktyką jest również zapraszanie przyszłych młodych na jakieś wesele organizowane przez dany lokal. Wtedy można zobaczyć wszystko w akcji, ewentualnie skontaktować się po wszystkim z parom młodą która miała akurat wesele.
Co jeśli spodobał nam się lokal który ma bardzo duże obłożenie i ciężko wybrać jakąś rozsądną datę? Pewnym trendem w ostatnich latach jest organizacja imprez weselnych, oraz ślubów w dni powszednie tygodnia – najczęściej wybierane są czwartki. Oprócz pewnych trudności związanych ze zwolnieniami od pracy jest też parę plusów. Między innymi właśnie duża dostępność wolnych terminów w nawet bardzo obleganych dworach restauracjach etc, dostępność terminów obsługi wesela – fotograf, muzyka. To wszystko sprawia iż takie daty są traktowane jako tak zwane bonusy, co z kolei rodzi pewne możliwości związane z wysokością opłat. Dany lokal czy orkiestra mogą zorganizować wesele np. w rzeczony czwartek, po czym zorganizować się na sobotę mając tym samym dodatkowy dochód. Prawdopodobieństwo iż ktoś zapyta o ten sam czwartek jest niewielkie. Jest to alternatywa warta wzięcia pod uwagę.
Przy podpisywaniu umowy należy dokładnie omówić oraz określić za co będziemy płacić. Nierzadko zdarza się tak że gdy przychodzi do rozliczeń okazuję się np. że alkohol, napoje lub słodkości nie były wliczone w ustaloną cenę. Jednym z aspektów jest również opłata za „pół gości” czyli obsługę wesela – fotografa/kamerzystę i orkiestrę. Najczęściej opłaty za te osoby są mniejsze niż za każdego jednego gościa weselnego, a jeśli tak nie jest – warto po negocjować.
Jeżeli mamy już podpisaną umowę to mamy również datę naszego wesela. Teraz kolej na zorganizowanie daty ślubu – najlepiej żeby obie się pokrywały. Czas więc odwiedzić proboszcza parafii w której chcielibyście powiedzieć sobie sakramentalne „tak”. Tutaj również nie powinno być większych problemów z dopasowaniem się księdza to naszej daty. Dysponuje on kilkoma godzinami jednego dnia w których może sprawować ceremonię. Najlepszym jednak wyjściem byłoby mieć ślub minimum godzinę po kimś i minimum godzinę przed kimś. Bardzo często księża ustalając tą kwestie z młodymi, nie mówią o tym iż zaraz przed załóżmy 14 jest jeden ślub oraz tuż po 15 zaczyna się następny. Powoduje to niepotrzebne zamieszanie choćby w trakcie składania życzeń ale także odziera ten Nasz dzień z wyjątkowości, bo nagle oto okazuje się że to nie tylko Nasz dzień ale także ktoś inny też ma właśnie Swój dzień.
U księdza dowiemy się również o wszelkich formalnościach których należy dopełnić aby otrzymać sakrament oraz zawrzeć ślub konkordatowy – jest to najczęściej wybierane rozwiązanie. Niegdyś brano tak zwane dwa śluby – jeden odbywał się przed urzędnikiem stanu cywilnego, drugi przed księdzem – dziś uważa się to za archaizm i wybiera tylko jedną formę – urząd lub kościół.
W aspekcie ślubu kościelnego znajdują się również nauki przedmałżeńskie. Ksiądz powinien udzielić w tym temacie wyczerpujących informacji, z praktyki wygląda to w ten sposób iż występują dwie formy owych nauk. Jedna to spotkania cykliczne które odbywają się kilka razy w miesiącu przez jakiś czas, druga forma jest bardziej skondensowana i są to spotkania weekendowe. Dobór formy zależy od dostępności wolnego czasu oraz nastawienia do tematu samych nauk.
Urząd stanu cywilnego przysparza jeszcze mniej problemów. Dostępność terminów jest jeszcze większa niż w kościele. Po pierwsze z racji iż przeważająca części ślubów w Polsce to śluby konkordatowych, po drugie z faktu iż sama ceremonia trwa stosunkowo krótko, więc w ciągu dnia może się odbyć kilka ślubów. Ciekawostką która w ostatnim czasie wdziera do Polski, są śluby w obecności urzędnika stanu cywilnego w plenerze. W przeciwieństwie do księdza, który musi spełnić odpowiednie warunki aby ceremonia była ważna, urzędnik urzędu stanu cywilnego, za odpowiednią opłatą, może udzielić ślubu gdziekolwiek młodzi sobie zażyczą.
Skoro mamy już datę czas i miejsce naszego wymarzonego ślubu oraz wesela należy zadbać aby oprawa tego wydarzenia była równie godna. A nic tak nie podnosi powagi sytuacji, nic nie wzbudza w człowieku większych emocji niż muzyka. No właśnie, czy wesele to dobre miejsce na wzniosłe emocje? Jak się okazuje w praktyce, muzyka na weselu powinna mieć charakter taneczno-zabawowy. Takie gatunki jak jazz, grunge czy heavy metal raczej nie nadają się na zabawę weselną ? przynajmniej nie w przytłaczającej większości. Warto również zadbać o to, aby wszyscy goście weselni mieli okazję się wyszaleć – innych utworów potrzebują ludzie starsi, a innych młodzież.
Kolejne pytanie, które się nasuwa odnośnie muzyki – wykonawca? DJ czy może zespół muzyczny? Tu zdania są podzielone. Plusami które przemawiają za dyskdżokejem są niewątpliwie bardzo duża różnorodność granej muzyki, oraz zazwyczaj niższy koszt usługi. Orkiestra to z kolei przeważnie większy wydatek, ale żywa muzyka która dla niektórych jest niezastąpiona.
Przy samym wyborze również dobrze jest zobaczyć naszych wykonawców „w akcji” czyli poprosić o zaproszenie na jakieś obsługiwane przez nich wesele lub poprosić o intro. Przyda się również dokładne określenie czasu trwania występów oraz częstotliwości.
Następnym krokiem w organizacji naszego wymarzonego ślubu jest zadbanie o to aby nasz piękny kościół, sala weselna oraz Ci wszyscy goście których niebawem zaprosimy zostali z nami na dłużej. Nie chodzi tu o góralskie wesele które trwa tydzień z okładem, lecz o kogoś kto będzie potrafił złapać te najpiękniejsze chwile i utrwalić je dla nas na zawsze. Dobry fotograf lub kamerzysta to niezwykle istotna sprawa. Od czego zacząć, i kogo wybrać do tego zadania? Lepiej mieć zdjęcia czy film? A może obie rzeczy równocześnie?
Jeżeli chodzi o fotografię ślubną sprawa jest niezwykle skomplikowana. Wraz ze wzrostem dostępu do sprzętu fotograficznego na rynku pojawił się wysyp „fotografów ślubnych”. Specjalnie użyłem cudzysłowu, aby podkreślić iż większość ofert na które trafimy w pierwszej kolejności, to niestety ludzie którzy tylko podają się za profesjonalistów, a w rzeczywistości to tylko ich weekendowe hobby na którym starają się dorobić do wypłaty. Jak więc rozpoznać prawdziwego fotografa przez duże F? Na pewno wyznacznikiem jest jego portfolio. Powinny się w nim znajdować zdjęcie z przynajmniej kilkunastu ślubów. Kolejną rzeczą są same zdjęcia – generalnie oglądając galerię, sami uznajemy czy się nam podoba czy nie – jest to rzecz gustu, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Niemniej jednak, warto podczas szukania zwrócić uwagę na kilka cech którymi charakteryzują się dobre zdjęcia. Są to min: kolory skóry, kolory sukni i garniturów, detale na suknie – bardzo często u amatorów suknie przypomina białą plamę, różnorodność kadrów, sposób ułożenia zdjęć – powinny one tworzyć swego rodzaju opowieść która intryguje i zachęca do przewracania stron w albumie. Kolejnym wyznacznikiem jest również chęć fotografa na spotkanie z nami. Spotkania na którym mógłby się pochwalić swoimi zdjęciami w formie drukowanej (dopiero tu tak naprawdę można ocenić kolorystykę zdjęć), oraz pokazać gotowe albumy etc. – większość amatorów nie jest przygotowana do tego typu prezentacji. Wyznacznikiem który mówi wiele o tym z kim tak naprawdę mamy do czynienia są również albumy. Żaden szanujący się przedstawiciel tej branży, nie odda swojego materiału w byle jakim albumie czy też foto książce. Niestety nie ma się co łudzić – dobra, profesjonalna obsługa fotograficzna to niemałe pieniądze aczkolwiek biorąc pod uwagę koszt organizacji całego przedsięwzięcia jest to tylko jakiś ułamek całości. Wartość sentymentalna, jakiej nabiera wraz z wiekiem piękny album, z ponadczasowymi fotografiami jest nie do oszacowania.
Film czy zdjęcia? Tutaj decydują indywidualne upodobania. Faktem jednak jest, iż film odbiera nieco magii całemu wydarzeniu. Kamerzyści widząc ten brutalny obiektywizm zaczynają coraz częściej „uciekać” w krótkie, cięte sceny które pokazują najlepsze momenty z całego wydarzenia. Wydaję się, iż jest to słuszna droga, aczkolwiek wg mnie nierzadko film jest przerostem formy nad treścią. Ci którzy potrafią to zgrabnie połączyć i skomponować to nieliczni. Dobra obsługa w tym zakresie to koszty rzędu kilku, kilkunastu tysięcy złotych. I tu dochodzimy do pytanie – może oba media naraz? Zazwyczaj jeżeli zapada taka decyzja, jest ona równoznaczna z podzieleniem budżetu przeznaczonego na tego typu usługi na dwie części. Najczęściej kończy się to źle. Młodzi otrzymują marnej jakości zdjęcia w byle jakim albumie a także, bonusowo na co drugim zdjęciu obok siebie mają kamerzystę – tak na pamiątkę. Kamerzysta oddaje na 8 płytach DVD 8 godzinny „film” jak to ciocia Krysia zajada rosół a wujek Edward kotleta schabowego. O ile budżet podczas organizacji ślubu ma znaczenie, o tyle warto zdecydować się na jeden rodzaj medium ale za to z prawdziwego zdarzenia.
W większości, formalności które są obowiązkowe i wymagają dosyć dużego wyprzedzenia czasowego mamy załatwione. Pozostaje znalezienie sukni, garnituru, obrączek, zaproszenie naszych gości a później już spokojnie można odliczać dni do bądź co bądź ważnej życiowej chwili.